Wyprodukowane w Polsce autobusy Solaris Urbino zniknęły ze Sztokholmu. Według jednego ze związków zawodowych działających w Szwecji, pojazdy "mają wiele wad" i "są niewygodne dla kierowców".

Nasze autobusy jeżdżą w wielu krajach i cieszą się dobrą opinią - odpowiada związkowcom Adam Zieliński, zastępca dyrektora ds. eksportu firmy Solaris. Zaznacza jednak, że firma uwagi pracowników traktuje poważnie.

Polska firma Solaris Bus & Coach dostarczyła komunikacji miejskiej w Sztokholmie 28 autobusów marki Solaris Urbino. Szwedzcy kierowcy twierdzą, że w pojazdach za duża jest odległość między pedałem gazu a hamulcem. Ich zdaniem niewygodne są też fotele. W zajezdni pozostało 27 autobusów, tylko jeden jako pojazd testowy wozi pasażerów.

Pięć identycznych modeli autobusów jeździ w szwedzkim Trelleborgu i - jak twierdzi polska firma - co do ich jakości nie było żadnych uwag.