Co najmniej 25 osób zginęło, a 87 zostało rannych w podwójnym wypadku w Brazylii. Zjeżdżająca ze wzgórza ciężarówka wjechała w tłum gapiów i członków ekipy ratunkowej pracujących na miejscu wcześniejszego wypadku.

Do pierwszego z nich doszło, gdy samochód ciężarowy próbował wyprzedzić drugi na zakręcie i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka autobusem wiozącym około 20 osób. W tym wypadku zginęło 6 pasażerów autobusu i kierowca ciężarówki.

Około 1,5 godziny później nagle, bez żadnego powodu pojawiła się inna ciężarówka i przejechała wszystkich, strażaków, policjantów, którzy byli na miejscu wypadku - powiedział rzecznik brazylijskiej policji Adrian Fiamoncini. W drugim zdarzeniu zginęło 18 osób, w tym trzech strażaków i policjant. Kierowca ciężarówki trafił do szpitala.

Przedstawiciel policji zaznaczył, że wielu rannych jest w ciężkim stanie. Na miejscu zdarzenia pracują ekipy ratunkowe, które szukają innych ofiar.