Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz odwiedził niespodziewanie miasteczko namiotowe przedsiębiorców, którzy protestują w Kijowie przeciwko rządowemu kodeksowi podatkowemu. Polityk nie wykluczył, że dokument ten zostanie zawetowany. Po odjeździe Janukowycza przedsiębiorcy zmyli plac wodą z mydłem.
Organizatorzy protestów ugościli prezydenta herbatą z kuchni polowej. Nie ukrywali jednak, że jego wizytę, uważają za gest wywołany strachem przed wybuchem niezadowolenia społecznego oraz tym, że głowa państwa martwi się o swój wizerunek na Zachodzie.
Prezydent Ukrainy przyjechał główny plac ukraińskiej stolicy, z premierem Mykołą Azarowem, stojącym na czele rządu, który jest autorem uchwalonej przez parlament ustawy podatkowej. Azarow jest oskarżany o faworyzowanie interesów oligarchów oraz dążenie do zniszczenia małego i średniego biznesu.
Prawdopodobieństwo zawetowania kodeksu podatkowego jest wysokie, ale będziemy o tym rozmawiać, gdy w przyszły czwartek razem zastanowimy się nad zapisami tego dokumentu - oświadczył prezydent w rozmowie ze zbuntowanymi przedsiębiorcami na Majdanie Niepodległości.
To, że Janukowycz i Azarow odwiedzili miasteczko namiotowe świadczy o ich strachu przed następstwami naszej akcji. Boją się, że napięcie doprowadzi do wybuchu. Poza tym prezydent nie chce, by destabilizacja pogorszyła jego wizerunek w oczach Zachodu"- oświadczył Ołeksander Danyluka, jednen z głównych organizatorów protestów, w rozmowie z dziennikarzami.
Przedstawiciele małego i średniego biznesu Ukrainy protestują w Kijowie szósty dzień. Domagają się od prezydenta zawetowania kodeksu podatkowego. Grożą, że w razie braku weta rozpoczną zbieranie podpisów pod apelem o referendum w sprawie usunięcia Janukowycza ze stanowiska. W poniedziałek przedsiębiorcy oświadczyli, że rozpoczynają zbiórkę podpisów na rzecz referendum w sprawie rozwiązania parlamentu. Ta kwestia jest już przesądzona - oświadczyli organizatorzy protestów.
Właściciele niewielkich firm są niezadowoleni między innymi z zapisu w sprawie wzmocnienia funkcji kontrolnych służb podatkowych, ograniczenia kategorii przedsiębiorców mogących korzystać z uproszczonego opodatkowania oraz wymogu posiadania kas fiskalnych.
