Resort obrony USA chce, aby firmy zbrojeniowe przyspieszyły produkcję pocisków przeciwlotniczych Stinger i przeciwpancernych Javelin. Takie uzbrojenie wciąż przekazywane jest broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainie – podała we wtorek stacja CNN.

Ukraina poprosiła USA o dzienne dostawy 500 pocisków do systemu Javelin i 500 do systemu Stinger - przekazała amerykańska stacja, powołując się na niedawny dokument, w którym strona ukraińska wyraziła takie zapotrzebowanie.

Rzeczniczka Pentagonu Jessica Maxwell poinformowała, że trwają rozmowy z głównym wytwórcą Stingerów, firmą Raytheon, na temat przyspieszenia produkcji pocisków. Rozważane jest zwiększenie liczby pracowników, zastąpienie przestarzałych części nowymi oraz zakup dodatkowych narzędzi.


Według CNN resort obrony chce również przyspieszenia produkcji Javelinów, które wytwarza koncern Lockheed Martin. Firma przekazała, że "jest zdolna do spełnienia zwiększonego zapotrzebowania w przewidywalnej przyszłości". Z dokumentów budżetowych Pentagonu wynika, że roczna produkcja systemów Javelin może przekroczyć 6 tys.

CNN przypomina, że do 7 marca, a więc w ciągu niespełna dwóch pierwszych tygodni rosyjskiej inwazji, USA i inne kraje NATO wysłały Ukrainie około 17 tys. pocisków przeciwpancernych i 2 tys. pocisków przeciwlotniczych. Od tamtej pory liczby te z pewnością wzrosły, ale nie zostały podane do publicznej wiadomości.

16 marca Biały Dom ogłosił pakiet pomocy dla Ukrainy warty 800 mln dolarów, w którym przewidziano przekazanie 800 dodatkowych systemów Stinger i 2 tys. systemów Javelin - pisze CNN.