Już wkrótce Francuzi będą mogli kupić pamiątki po byłym prezydencie Francois Mitterrandzie. Jego żona wystawi na aukcje rzeczy osobiste francuskiego przywódcy. Wśród nich liczne jedwabne garnitury, koszule, wytworne kapelusze i skórzane akcesoria - na przykład teczkę od Fidela Castro.

Wartość większości przedmiotów waha się od 20 do 450 euro, a więc - jak mówią organizatorzy - wszyscy Francuzi, którzy kochali zmarłego 12 lat temu prezydenta, będą mogli sobie coś kupić. Najdroższa rzecz to obciągnięty skórą neseser zawierający flakony perfum i olejków kąpielowych. Ten prezent, którego wartość oszacowano na 1500 - 2000 euro, prezydent Mitterrand dostał z Arabii Saudyjskiej.

Pieniądze z aukcji mają trafić na cele charytatywne.