Osiem osób zginęło w powodzi w południowej Japonii. Jak podała agencja informacyjny AP, setki policjantów poszukują aż dziewięciu zaginionych w prefekturze Yamaguchi. Powódź wywołały w tym regionie padające od kilku dni ulewne deszcze.
Wielka lawina błota i kamieni zeszła dwa dni temu na dom opieki w mieście Hofu. Zginęły cztery osoby. Żołnierze i ekipy ratownicze ze specjalnie wyszkolonymi psami nadal przeszukują ruiny dwupiętrowego domu w poszukiwaniu uznanych za zaginionych starszych pensjonariuszy ośrodka.
Z ośmiu miast w prefekturze Yamaguchi ewakuowano łącznie ponad 400 osób. W rejonie zanotowano ponad 110 groźnych osunięć ziemi.
