W konkursie skoku o tyczce na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Osace nie wystąpi Przemysław Czerwiński. Mistrz Polski podczas treningu doznał złamania kości promieniowej prawej ręki.
Chwila nieuwagi i mam pękniętą kość promieniową, pogruchotane nogi - powiedział Czerwiński.
Po wypadku, który zdarzył się na treningu, służby medyczne przez półtorej godziny dzwoniły po szpitalach, abym został przyjęty. Dopiero po czterech godzinach zrobiono mi zdjęcie i założono gips. Zrobiono to zresztą niezbyt profesjonalnie i trzeba będzie poprawić - dodał.
Jestem na środkach przeciwbólowych i w takim stanie psychicznym, że - proszę mnie zrozumieć - rozmowa sprawia mi trudność - podkreślił polski zawodnik.