Odsunięty od władzy prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew przed ucieczką z rodziną opróżnił państwową kasę - powiedział przedstawiciel rządu tymczasowego. Jeden z braci Bakijewa miał też wydać rozkaz strzelania do cywilów.

Nowy prokurator generalny Kirgistanu Bajtemir Ibrajew poinformował o założeniu sprawy przeciwko synowi i braciom odsuniętego od władzy prezydenta Kurmanbeka Bakijewa: Maksymowi, Dżaniszowi i Maratowi. Mamy niezbite dowody, że ludzie ci dali rozkaz strzelania do cywilów - powiedział dziennikarzom Ibrajew. Prezydent Bakijew i jego rodzina przed ucieczką na południe kraju okradli skarb, zmuszając rząd tymczasowy, potrzebujący pieniędzy, do zamrożenia systemu bankowego - ujawnił przedstawiciel rządu tymczasowego Edil Bajsałow.

Skarb jest niemal pusty, środki przetransferowano. To dlatego zamroziliśmy system bankowy, uważamy, że banki, pod kontrolą Bakijewa, będą chciały wywieźć te środki z kraju - wyjaśnił Bajsałow, szef gabinetu Rozy Otunbajewej, która stanęła na czele rządu tymczasowego.