Ponad 85 mln dolarów przeznaczył z własnej kieszeni Michael Bloomberg na swoją kampanię wyborczą. Burmistrz Nowego Jorku stara się o reelekcję. To największa w historii USA suma, jaką kandydat na publiczny urząd wydał na kampanię wyborczą – zaznacza "New York Times".

Wybory burmistrza Nowego Jorku zaplanowano na 3 listopada. Do tego czasu Bloomberg, właściciel imperium informacyjnego o tej samej nazwie, wyda na autopromocję kolejne 25-55 mln dol. - twierdzi "NYT".

Rywal urzędującego burmistrza William C. Thompson przeznaczył na kampanię zaledwie 6 mln dol. Jego rzecznik ocenił zaś, że rozrzutność Bloomberga jest "nieprzyzwoita".

Bloomberg, którego fortunę szacuje się na 16 mld dol., stanął w szranki o urząd burmistrza Nowego Jorku już po raz trzeci. Łączny koszt wszystkich jego kampanii wyborczych przekroczy 250 mln dol.

Dla porównania, burmistrz New Jersey Jon Corzine, który dwukrotnie ubiegał się o to stanowisko i raz wystartował w wyborach do Senatu, przeznaczył na wszystkie kampanie wyborcze 130 mln dol.

Z kolei udział w dwóch wyścigach o prezydenturę kosztował wydawcę znanego magazynu biznesowego Steve'a Forbesa 114 mln dol.