Nie będzie wyższych podatków ani większych wydatków w budżecie. To najważniejsze gospodarcze plany nowego niemieckiego rządu złożonego z chadeckich partii CDU i CSU oraz liberalnej FDP. Koalicyjne uzgodnienia trwały ponad trzy tygodnie.

W poniedziałek liczące 124 strony porozumienie koalicyjne, zatytułowane "Wzrost. Edukacja. Spójność” zostanie podpisane, a dwa dni później nowy rząd zostanie zaprzysiężony.

Najważniejszym zadaniem nowego rządu – jak oświadczyła na konferencji prasowej kanclerz Angela Merkel - będzie wyprowadzenie kraju z najgłębszej w powojennej historii recesji. Zapowiedziała, że przyszły rząd rozciągnie nad pracownikami "parasol ochronny", przejmując część ciężarów związanych z ubezpieczeniem zdrowotnym i socjalnym.

Najważniejsze działania skupią sie objęciu ochroną pracowników którzy znaleźli sie w trudniej sytuacji spowodowanej kryzysem i którzy zagrożeni są utratą pracy - mówiła kanclerz Angela Merkel.

Krokiem mającym pobudzić wzrost gospodarczy będzie zmniejszenie ciężarów podatkowych, szczególnie dla osób o średnich i niskich dochodach.

W rozdziale umowy koalicyjnej, dotyczącym polityki zagranicznej opowiedziano się za wzmocnieniem UE, a także współpracy z USA. Przyszły niemiecki rząd nie będzie blokował przyjęcia do UE Turcji, ale jeśli kraj ten nie będzie w stanie spełnić wszystkich warunków członkostwa, powinien współpracować z UE w ramach uprzywilejowanego partnerstwa. Przyszły rząd Niemiec chce też pogłębiać współpracę z Polską.