Australijski kierowca Formuły 1 Mark Webber pomyślnie przeszedł operację prawej nogi, złamanej podczas zawodów charytatywnych na Tasmanii. W szpitalu w Hobart połamane kości sportowca zostały zespolone za pomocą prętów.

Wciąż nie wiadomo, kiedy 32-letni Webber opuści klinikę. Według jego rzecznika kierowca będzie w pełni gotowy do udziału w inaugurującym sezon wyścigu pod koniec marca w Melbourne. Nie weźmie jednak udziału w zimowych testach zespołu Red Bull.

Do wypadku doszło podczas zorganizowanego z inicjatywy Webbera pięciodniowym wyścigu "Mark Webber Pure Tasmania Challenge". Trasę liczącą 250 kilometrów zawodnicy mieli pokonać kajakiem, rowerem górskim i wspinając się po górach. Jadąc rowerem Australijczyk zderzył się czołowo z samochodem. Policja nie postawiła nikomu zarzutów w tej sprawie.