Wyjeżdżasz do Niemiec, koniecznie zatankuj przed granicą, bo u naszych zachodnich sąsiadów jest wyjątkowo drogo. Ceny paliw rosną w Niemczech w szybkim tempie, najdrożej jest w Bawarii, dlatego mieszkańcy tego regionu coraz chętniej tankują w sąsiedniej Austrii.

Cena baryłki ropy na rynkach światowych osiągnęła wczoraj najwyższy poziom od 11 miesięcy – ponad 77 dolarów. Według ekspertów, cały czas rosnące zapotrzebowanie, a także obawy, że ropy może zacząć brakować sprawiają, że jeszcze tego lata może paść cenowy rekord - 80 dolarów za baryłkę.

Ale rosnące ceny ropy to tylko jedna z przyczyn drożyzny na stacjach benzynowych w Niemczech. Tamtejsze koncerny naftowe podbijają ceny także wtedy, gdy np. rozpoczynają się wakacje czy długi weekend.

Gdy na drogi wyjeżdżają tysiące samochodów, paliwo nagle rośnie; gdy kończą się podróże, ceny spadają. Dziś za litr bezołowiowej 95 w Niemczech płaci się średnio 1,4 euro – zdaniem ekspertów tego lata cena może przekroczyć magiczną granicę 1,5 euro.