Jedna potwierdzona ofiara śmiertelna, 11 zaginionych i 13 rannych - to najnowszy bilans lawiny błotnej na włoskiej wyspie Ischia w Zatoce Neapolitańskiej, po przejściu gwałtownych ulew. Liczby te podały wieczorem lokalne władze. Wcześniej informowano o 8 zabitych, ale wiadomość tę zdementowało MSW. Zniszczenia są ogromne.

Lawina błota, kamieni i wody runęła około godziny 5 nad ranem na domy w miejscowości Casamicciola z pobliskiej góry, niszcząc wiele budynków. 

Bilans żywiołu jest wstępny, a sytuacja na miejscu niejasna, bo wiele domostw zostało odciętych od świata, a prowadząca do nich droga jest nieprzejezdna od wielu godzin. 

Całą noc na Ischii będzie trwała akcja ratunkowa, która jest bardzo skomplikowana, także z powodu dalszych opadów. 

Zasypany stertą kamieni i błota jest między innymi plac imienia Anny De Felice, 15-letniej ofiary podobnej lawiny z 2009 roku. 

Ewakuowano łącznie 150 rodzin. Wiele ich domów może nie nadawać się do użytku. 

Ofiara śmiertelna to kobieta pochodząca z Bułgarii, która mieszkała na Ischii. 

Wyspa znana jest z wód termalnych i masowo odwiedzana przez turystów wiele miesięcy w roku.