Dwadzieścia osób zginęło, a tysiące trzeba było ewakuować, gdy powódź zniszczyła tamy na południu Kazachstanu - poinformowało kazachskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Służby ratunkowe znalazły ciała 20 osób, które zginęły podczas powodzi w jednej z wiosek obwodu ałmaackiego, gdzie woda zmyła 60 domów. Według resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych w pobliżu miasta Ałma Ata puściły dwie tamy, zalewając wioski i powodując osunięcia się ziemi.

Powodzie najmocniej dotknęły dwa skupiska - Zybulak i Kyzył-Agasz, skąd ewakuowano 4 tys. osób.