Kardynał Walter Kasper z Watykanu powiedział, że to obecny papież jako pierwszy kardynał poczuł potrzebę nowych, bardziej surowych reguł postępowania wobec księży-pedofilów. Ataki pod adresem Benedykta XVI uznał za niesprawiedliwe i nielojalne.

W wywiadzie dla dzisiejszego wydania "Corriere della Sera" przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Jedności Chrześcijan przyznał, że panowało milczenie wobec pedofilii, wynikające z chęci obrony instytucji Kościoła.

Odnosząc się zaś do krytyki pod adresem Benedykta XVI, który według mediów jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a wcześniej arcybiskup Monachium,miał nie reagować stanowczo na przypadki pedofilii, kardynał Kasper oświadczył: To, że niektóre gazety instrumentalnie wykorzystują straszne przypadki, by frontalnie go zaatakować, to coś, co przekracza wszelkie granice sprawiedliwości i lojalności.

Poproszony zaś o komentarz do wyrażonych w tych dniach opinii także o odpowiedzialności polskiego papieża, odparł: Biorąc pod uwagę moją rolę, nigdy nie rozmawiałem o tych tematach z Janem Pawłem II.