Władze Izraela nie wpuściły na terytorium kraju wysłannika ONZ ds. praw człowieka. Urzędnicy stwierdzili, że jest on uprzedzony do państwa żydowskiego.

Wcześniej Richard Falk porównał Izrael do nazistowskich Niemiec i oskarżył to państwo o zbrodnię przeciwko ludzkości. Falk został zatrzymany zaraz po przylocie do Tel Awiwu. Spędził noc na lotnisku i następnego dnia rano został wsadzony do samolotu lecącego do USA.