W Niemczech rośnie zagrożenie ze strony islamskich fundamentalistów. Wzrasta także skrajnie prawicowa przestępczość - alarmuje w rocznym raporcie niemiecki kontrwywiad. Szef niemieckiego MSW przedstawi dziś Raport Urzędu Ochrony Konstytucji. Media dotarły do niego nieco wcześniej.

Dziennik „Bild” skupia się przede wszystkim na zagrożeniu ze strony islamskich ekstremistów. Aktywne muzułmańskie ugrupowania coraz bardziej bowiem wnikają w niemieckie społeczeństwo i dążą do wprowadzenia reguł szariatu. Muzułmanie z Niemiec – chodzi tu najczęściej o potomków drugiego pokolenia imigrantów albo radykalnych konwertytów – wyjeżdżają do Pakistanu i tam szkolą się w obozach Al-Kaidy.

„Handelsblatt” z kolei dotarł do fragmentów raportu, z których wynika, że niemieckie firmy i koła rządowe coraz częściej padają ofiarą hakerów pracujących na zlecenie zagranicznych wywiadów. Mowa jest o Federacji Rosyjskiej i Chinach.

Do tego wszystkiego w ubiegłym roku w Niemczech znacznie wzrosła przestępczość o podłożu politycznym – skrajnie prawicowym.