Kosmiczny teleskop Hubble'a udowodnił istnienie "ciemnej materii". To wielka chwila dla astronomów, którzy od lat przypuszczali, że we Wszechświecie istnieje materia, której nie widzimy, a która wpływa na jego rozwój.

Obrazy z teleskopu Hubbla nie tylko dowodzą istnienia "ciemnej materii”, ale ją pokazują na tle gromady galaktyk ZwCl0024+1652, odległej od Ziemi o 5 miliardów lat świetlnych. "Ciemna materia" widoczna jest jako pierścień o średnicy, ponad 2.5 miliona lat świetlnych. Po raz pierwszy w historii udało się pokazać strukturę "ciemnej materii", odmienną od tych, które obserwuje się w przypadku pyłu międzygwiezdnego i galaktyk.

Istnienie tego tajemniczego rodzaju materii przewidywały modele teoretyczne, bez niej grawitacja nie byłaby w stanie utrzymać gromad galaktyk w całości. Teraz potwierdza się, że teoria była słuszna. Jak się podejrzewa "ciemna materia" stanowi zdecydowaną większość całkowitej materii obecnej we Wszechświecie.