Fala strachu, wywołana wczorajszym zmasowanym atakiem na Stany Zjednoczone, przetacza się przez Europę. Dziś rano zaostrzono środki bezpieczeństwa w Londynie i Frankfurcie.

Sprzed siedziby brytyjskiego rządu na Downing Street w Lodnynie usunięto wszystkich dziennikarzy. Natomiast w centrum finansowej stolicy Niemiec - już po raz drugi w ciągu ostatniej doby - ogłoszono alarm bombowy. Ewakuowano wszystkie osoby z Wieży Targowej, bomby jednak nie znaleziono. Część niemieckich firm, na przykład Deutsche Bank, Dresdner Bank i Commerzbank oznajmiły, że ich biurowce we Frankfurcie są nadal otwarte. Podobnie jest z siedzibą Europejskiego Banku Centralnego i frankfurckiej giełdy, choć obrót amerykańskimi papierami wartościowymi został tam wstrzymany.

Na szczęście poprawia się nieco sytuacja na europejskich giełdach finansowych, gdzie trudno już mówić o panice. Indeksy w Zurychu i Londynie, po początkowych gwałtownych spadkach, zaczęły odrabiać straty.

10:25