W komisji ds. zatrudnienia europarlamentu zwyciężyła koncepcja nałożenia ograniczeń czasu pracy na kierowców pracujących na własny rachunek. Może to oznaczać bankructwo wielu polskich, jednoosobowych firm.

Szansą jest jeszcze głosowanie na sesji plenarnej, ale mobilizacja po stronie Francji i Niemiec jest tak wielka, że istnieje poważne zagrożenie, iż na kierowców pracujących na własny rachunek zostaną nałożone takie same ograniczenia czasu pracy, jak na zatrudnianych przez firmy spedycyjne. Zdaniem eurodeputowanej Danuty Jazłowieckiej, dla polskich kierowców oznacza to ograniczenie rozwoju firm i zmniejszenie ich konkurencyjności.

Kierowcy z Francji, którzy przyjechali manifestować do Brukseli, mówią z kolei: Polacy zabierają nam pracę, trzeba z tym skończyć. Argumentują, że jeżeli samozatrudniający się kierowcy będą mogli jeździć dłużej, to na drogach będzie jeszcze więcej wypadków powodowanych przemęczeniem.