Chiny wystrzeliły satelity, które będą monitorować zmiany w środowisku naturalnym i ostrzegać przed klęskami żywiołowymi. Chiński wiceminister ochrony środowiska, Wu Xiaoqing, poinformował, że dwa, umieszczone na orbicie okołoziemskiej, urządzenia "zwiększą możliwości kraju w zakresie ekologii".

Satelity mają pomóc ograniczyć skutki trzęsień ziemi, powodzi, suszy i innych klęsk żywiołowych. Po majowym trzęsieniu ziemi w Syczuanie Chiny musiały korzystać z amerykańskich map satelitarnych, by oszacować zniszczenia infrastruktury, w tym dróg, zbiorników wodnych i mostów. Zginęło wówczas ponad 80 tysięcy ludzi, a miliony zostały bez dachu nad głową.

Kraj Środka intensywnie realizuje swój program kosmiczny. W ubiegłym roku umieściły na orbicie 43 satelity, sześć statków kosmicznych i sondę księżycową. Przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie wystrzelono również satelitę meteorologicznego, który miał dostarczać szczegółowych prognoz pogody na okres olimpiady, a także podczas odbudowywania terenów zniszczonych trzęsieniem w Syczuanie.