Dary i zaszczyty sypią się na głowy chińskich astronautów, którzy wczoraj bezpiecznie wrócili z wyprawy w kosmos. Na ich cześć skomponowano operę, a ich rodziny mogą już przeprowadzać się do luksusowych willi. Taikonauci przeszli do historii chińskiego podboju kosmosu, zwłaszcza że jeden z nich odbył pierwszy spacer w przestrzeni.

Spragnieni sukcesów Chińczycy nieprędko zobaczą jednak swoich bohaterów. Taikonauci, choć ich stan zdrowia jest dobry, muszą przejść dwutygodniową kwarantannę.

Wyprawa była trzecim załogowym lotem w kosmos w Państwie Środka. Choć Chińczycy świętują teraz wielki sukces, tak naprawdę był to tylko mały krok, który ma poprowadzić ich ku pierwszej załogowej wyprawie na Księżyc.