Szczyt bezczelności czy brytyjskie poczucie humoru? Ukrywający się przed policją 23-letni włamywacz postanowił pomóc policji w… poszukiwaniu samego siebie.

Mężczyzna - kiedy zobaczył w lokalnej prasie własne zdjęcie - nie przejął się specjalnie tym, że jest poszukiwany przez policję. Rozzłościło go natomiast to, że na fotografii wyszedł bardzo niekorzystnie. Niewiele myśląc, chwycił więc za aparat i zrobione przez siebie zdjęcie wysłał na podany w gazecie adres komisariatu. Jakby tego było mało, naciskając migawkę ustawił się przed policyjnym radiowozem.

Kilka dni później w lokalnej prasie pojawiło się jego dzieło - tym razem już na pierwszych stronach gazet. Policjanci prowadzący dochodzenie publicznie podziękowali włamywaczowi za pomoc w poszukiwaniu jego samego.