600 funtów grzywny ma zapłacić kierowca taksówki w Wielkiej Brytanii, za to, że odmówił wykonania kursu z niewidomym pasażerom. Sprawę nagłośniły brytyjskie media. Podkreślają przy okazji, że mężczyzna jest muzułmaninem.

Kierowca taksówki pracujący w Leicester w środkowej Anglii, odmówił kursu, bo niewidomej parze towarzyszył pies przewodnik. Jak tłumaczył, jest muzułmaninem i jego religia zabrania wożenia psów w samochodzie. Zadzwonił też do centrali, aby zamówić inną taksówkę.

Brytyjczycy postanowili jednak bronić swoich praw.

Jeśli odjedziesz, pozwę cię do sądu - słychać na nagraniu, które pojawiło się w internecie. Zdanie wypowiada jeden z niewidomych pasażerów.

Kierowca-muzułmanin podczas przesłuchania przez policję tłumaczył również, że w dzieciństwie został pogryziony przez psy.

Zarówno niewidoma para, jak i towarzyszący jej pies widnieją w oficjalnym, brytyjskim rejestrze. Kierowca powinien więc wiedzieć jakie mają prawa. Jednym z wymogów otrzymania licencji w Wielkiej Brytanii jest dokładna znajomość praw jakie przysługują pasażerom. Zabraniają one m.in. dyskryminowania osób z niepełnosprawnością. Sąd uznał, że był to rażący przykład takiego właśnie zachowania.

Muzułmanin został dyscyplinarnie zwolniony z firmy taksówkowej, zanim jeszcze sprawa znalazła rozstrzygnięcie w sądzie. Jej rzecznik przeprosił również niewidomą parę za przykrość jaka ją spotkała.

(ug)