Wielka Brytania wypowiada wojnę nieuczciwym praktykom w handlu. Od dziś obowiązuje nowe, chroniące klientów prawo. Jest to największa zmiana w tej dziedzinie od 40 lat.

Nowe przepisy zakazują 31 różnych typów nierzetelnych praktyk marketingu i sprzedaży,

usuwając luki, które umożliwiały sprzedawcom bezkarne naciąganie klientów, i dostosowują brytyjskie prawo do norm unijnych.

Przepisy regulują m.in. kwestie agresywnej techniki sprzedaży stosowanej np. przez firmy budowlane i deweloperskie, zakazują skłaniania klientów do zakupu pod fałszywym pretekstem likwidacji sklepu, oferowania rzekomych nagród itd.

Wróżki, astrolodzy i jasnowidze będą musieli zastrzec, iż ich usługi mają wyłącznie charakter rozrywkowy. O produktach adresowanych do dzieci nie wolno będzie mówić, że ich brak

negatywnie odbije się na ich rozwoju.

Z mocy prawa niedopuszczalne będzie np. publikowanie przez agencje podróży fikcyjnych relacji urlopowiczów. Klientów nie będzie wolno zastraszać, wprowadzać w błąd, ani w inny sposób przymuszać do kupna.

Nowe przepisy nie dają jednak konsumentom automatycznego prawa występowania o odszkodowanie, gdy przeświadczeni są o tym, że zostali potraktowani nierzetelnie.