Do talibów dotarły przenośne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych HongYing 5A, chińskie kopie rosyjskich strzał - pisze "Gazeta Wyborcza". Talibowie dostają je od jesieni 2008 r.. Na razie ich nie używają, ponieważ szkolą się w obsłudze. Wyszkolenie strzelców posługujących się strzałami trwa do pół roku.

HongYing, które wystrzeliwuje się z ramienia podobnie jak stingery, nie są tak zabójcze jak broń amerykańska. Są wolniejsze i mają mniejszy zasięg.