"Druga śmierć Kaczyńskiego" - tak największy francuskojęzyczny dziennik w Belgi "Le Soir", zatytułował artykuł poświęcony zaprezentowanemu raportowi MAK. Czołowy niderlandzkojęzyczny "De Standaard" sparafrazował natomiast słowa Jarosława Kaczyńskiego: "Kpina kosztem Polaków". Czołowa belgijska prasa zauważa, że w raporcie nie uwzględniono polskich zastrzeżeń i że wciąż pozostaje wiele wątpliwości.

Lewicowy "Le Soir" sugeruje, że nie dano Polakom możliwości obrony, obarczając ich całą winą. Dla Polaków, którzy noszą w pamięci cierpienia zadane im przez rosyjskiego giganta nie do pomyślenia jest rozgrzeszenie Rosji - napisał dziennik.

Gazeta zauważa, że pomimo tego iż między Warszawą a Moskwą doszło w ostatnim czasie do ocieplenia stosunków, to polskie społeczeństwo nie jest gotowe całkowicie wybielić Rosjan. Premier Tusk będzie musiał wziąć to pod uwagę , zwłaszcza przed wyborami, wywierając naciski na Rosję by zmieniła wymowę raportu. "De Standaard" - pisze natomiast, że "Polakom nie jest do śmiechu". Obszernie przypomina także katyński kontekst katastrofy.