Prezydent Bush staje w ten weekend przed trudnym zadaniem - naradą w sprawie przygotowań do ślubu córki. Na rodzinnym ranczo w Texasie odbędzie się dziś rodzinna debata na ten temat. Obradować będą aż dwaj amerykańscy prezydenci - bo przyjeżdża także dziadek panny młodej - George Bush senior.

Amerykanie są trochę zawiedzeni bo liczyli na ogólnonarodowy show i ślub w Białym Domu. Jego zwolenniczką była także Pierwsza Dama. Ale młodzi wybrali inaczej. Uroczystość ma mieć prywatny charakter, i odbędzie się w rodzinnym Teksasie.

O samym ślubie niewiele wiadomo, bo szczegóły są utrzymywane w tajemnicy. Biały Dom przyznał tylko, że prezydent poleciał w ten weekend na ranczo by nadzorować ostatnie przygotowania. 26-letnia Jenna swoje zaręczyny ogłosiła w sierpniu. Jej wybrakiem jest o trzy lata starszy Henry, były pracownik Departamentu Handlu, prywatnie syn polityka partii republikańskiej – znajomego prezydenta Busha.