Prokuratura zabezpieczyła znaczny majątek Leszka Czarneckiego w śledztwie dotyczącym afery GetBack - nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

REKLAMA

Śledczy chcą postawić biznesmenowi zarzuty dotyczące oszustwa na szkodę klientów banku w wysokości blisko 130 milionów złotych, a także działania na szkodę spółki w kwocie ponad 80 milionów.

Prokuratorzy nie chcą jednak mówić o szczegółach. Jedyne, co usłyszeliśmy, to "kwota jest niebagatelna, robi wrażenie, jednak jest niższa, niż suma szkody wyrządzonej klientom banku".

Nie wiadomo, czy w ramach zabezpieczonego majątku, znalazły się pieniądze na rachunkach, nieruchomości, czy udziały w firmach. Działania prokuratury w tej sprawie trwają już od jakiegoś czasu.

Stało się to możliwe po wydaniu postanowienia o postawieniu zarzutów Leszkowi Czarneckiemu. W piątek z kolei sąd ma zdecydować w sprawie aresztu dla przebywającego za granicą biznesmena.

Jeśli zapadnie decyzja o zatrzymaniu, to pojawi się możliwość wystawienia za Leszkiem Czarneckim listu gończego.