Premier Donald Tusk odsuwa na później rekonstrukcję rządu. Do zmian w gabinecie miałoby dojść najwcześniej na wiosnę, a nie – jak wcześniej sugerowano – już tej jesieni. Nieoficjalne informacje naszego dziennikarza Konrada Piaseckiego potwierdził w Kontrwywiadzie RMF FM poseł Platformy Obywatelskiej Janusz Palikot.

REKLAMA

Zdaniem Palikota najbardziej zagrożeni dymisjami są minister obrony Bogdan Klich i minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Posada tego ostatniego od dawna wisi na włosku. Minister infrastruktury ratował się do tej pory wymianami w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jeśli okaże się, że i one nie są w stanie uzdrowić kulejącej budowy autostrad, wtedy dosięgnie go karząca ręka Tuska.

Szef MON ma przed sobą potężne zadanie profesjonalizacji armii. Ta obietnica jest sztandarem rządu Donalda Tuska. Klich odejdzie, jeśli zawali sprawę lub gdy partia uzna, że mimo wszystko bardziej sprawdza się w Parlamencie Europejskim.

Reporter RMF FM Konrad Piasecki nie stawia także na zbyt długą rządową przyszłość minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej i minister edukacji narodowej Katarzyny Hall. Zagrożony może być również minister rolnictwa Marek Sawicki, który prowadzi wewnątrzpartyjną rywalizację z Waldemarem Pawlakiem. Prezes PSL-u i wicepremier może któregoś dnia uznać, że na tym stanowisku usadowi kogoś bardziej mu przychylnego.