​Ludzie Joachima Brudzińskiego przejmują stery w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Wczoraj wieczorem obowiązki prezesa PWPW objął Tomasz Karusewicz. Z firmy odchodzi skłócony z załogą dotychczasowy prezes Robert Malicki

REKLAMA

Jak informuje dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek, zmiana na stanowisku prezesa to szansa na zakończenie sporu, na co liczą pracownicy PWPW.

Poprzednik Malickiego, Jakub Skiba, zanim został prezesem PGZ, praktycznie wynegocjował porozumienie. Gdy zastąpił go Malicki, rozmowy się załamały.

Powodem sporu były nie tylko płace, ale też o drastyczne podwyżki czynszów w budynkach PWPW przy ulicy Rybaki, w których mieszkają wieloletni pracownicy.

Rozmówcy dziennikarza RMF FM podkreślają, że Malicki i pozostający w zarządzie Robert Wardak, byli ludźmi Piotra Woyciechowskiego, odwołanego po ujawnieniu przez RMF FM afery podsłuchowej w Wytwórni.

Reprezentują taki sami, konfrontacyjny styl zarządzania i brak szacunku dla pracowników - mówią pracownicy w rozmowie z RMF FM.

(ph)