9-tonowy zabytkowy wagon skradziono z Dworca Głównego w Olsztynie. Złodzieje podjechali ciężarówką, pocięli go na mniejsze kawałki, zapakowali na samochód… i spokojnie odjechali.

REKLAMA

W Polsce złodzieje kradli już mosty żelazne, słupy, tory… Wagon ukradziono po raz pierwszy. A wszystko działo się w centrum wojewódzkiego miasta, w biały dzień i trwało – jak twierdzą świadkowie, do których dotarła reporterka RMF – około godziny.

Tirem przyjechali, wjechali normalnie, wzięli i pojechali. Wcześniej pocięli palnikiem - opowiada mężczyzna, który widział całe zdarzenie. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Metalowy wagon miał 60 lat, należał do miłośników kolei, którzy w środku gromadzili zabytkowe telegrafy i lampy. Został wyprodukowany w USA. W Polsce zostały jeszcze tylko dwa takie wagony; ten skradziony złodzieje będą chcieli prawdopodobnie sprzedać w skupie złomu.