To oportunizm prokuratorów pod presją nowej władzy - tak cofnięcie nakazu zatrzymania Ryszarda Krauzego ocenia były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości, cofnięcie przez prokuraturę nakazu zatrzymania Ryszarda Krauze wynika z chęci "znalezienia akceptacji u nowego kierownictwa ministerstwa sprawiedliwości, a zwłaszcza jego nowego szefa".

Jeżeli ktoś jest pod tak gigantyczną presją i naciskiem, to zaczyna podejmować czasami decyzje oportunistyczne. W momencie, kiedy byłem prokuratorem generalnym i nie było perspektywy, że coś się zmieni, prokuratorzy z całą siłą prowadzili to postępowanie. Kiedy rzecz się zmieniła, widać, że zmieniła się też atmosfera w pracy, a ona ma kolosalne znaczne w prokuraturze - mówi Zbigniew Ziobro.

Według rzeczniczki warszawskiej prokuratury nakaz zatrzymania biznesmena cofnięto 15 listopada. Dzień wcześniej sąd uchylił środki zapobiegawcze wobec trzech innych osób podejrzewanych w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Chodzi Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla.