Zarzut złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego usłyszał w prokuraturze w Wadowicach burmistrz tego miasta Mateusz K. Zarzut dotyczy okresu, gdy 37-latek był jeszcze radnym. Burmistrz tłumaczy, że popełnił błąd.

REKLAMA

Mateusz K. oświadczył na swoim blogu, że nie złożył fałszywego zeznania, tylko przez pomyłkę nie wpisał do niego pożyczki od osoby fizycznej. Jak podkreślił - szybko ten błąd naprawił.

Złożyłem obszerne wyjaśnienia i nie przyznałem się do popełnienia przestępstwa, bo też takiego przestępstwa nie było - pisze na swoim blogu Mateusz K.

37-latek jest burmistrzem Wadowic od ubiegłego roku. Wygrał wybory w rodzinnym mieście Jana Pawła II, choć jest zadeklarowanym ateistą i nie ukrywał, że zażywał narkotyki.

(MRod)