W Zakopanem, jak co roku podczas sezonu, wzrosła o kilkaset procent liczba kradzieży kieszonkowych. Od początku lipca niemal codziennie na policję zgłaszają się osoby, które straciły portfel lub telefon komórkowy.

REKLAMA

Dla przestępców wakacje to okres wytężonej pracy. Najczęściej działają w zatłoczonych miejscach - w przypadku Zakopanego są to Krupówki oraz bazar pod Gubałówką. Złodzieje wchodząc np. do sklepu zachowują się "dziwnie" - ich uwagę przykuwają klienci, a nie rzeczy znajdujące się w pobliżu.

Policja przypomina, że plecak nie jest dobrym miejscem do przechowywania dokumentów, czy portfela. Cenne przedmioty należy schować do wewnętrznych kieszeni.

Dodajmy, że policjanci ze zdziwieniem odkrywają, iż wielu poszkodowanych nosi pieniądze razem z kartami kredytowymi, a w dodatku zapisuje kod PIN na samych kartach.