Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu prowadzi śledztwo w sprawie formułowania gróźb karalnych wobec prezydentów 18 polskich miast, w tym prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. "Na ten moment nikomu nie przedstawiono zarzutów" - przekazał prokurator.

REKLAMA

O otrzymaniu wiadomości z pogróżkami na służbową skrzynkę mailową prezydent Wrocławia poinformował w mediach społecznościach pod koniec lipca. O zdarzeniu zawiadomił policję. W mailu skierowanym do prezydenta Wrocławia napisano m.in. "Zadźgam cię, jak Adamowicza", "Długo nie pożyjesz", "Pożegnaj się z rodziną".

Maile o podobnej treści otrzymali także inni samorządowcy, m.in. prezydenci Gdańska, Białegostoku, Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Olsztyna, Sieradza, Leszna, czy Płocka.

Kocham prac dla swojego miasta. W roli samorzdowca wystpuje ju 15 lat. To naprawd wielki zaszczyt mc pracowa dla Wrocawia. Dzikuje Wam za codzienne wsparcie, spotkania i dobre rozmowy. pic.twitter.com/MAYxr5PpFg

SutrykJacekJuly 26, 2021

Śledztwo dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec prezydenta Wrocławia wszczęła wrocławska prokuratura. Do trwającego śledztwa załączonych zostało obecnie 17 innych postępowań z obszaru kraju, dotyczących gróźb karalnych kierowanych drogą elektroniczną na szkodę prezydentów polskich miast. To czyn zagrożony karą do dwóch lat pozbawiania wolności - przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Radosław Żarkowski.

Dodał, że na razie w sprawie nikomu nie przedstawiono zarzutów. Trwają czynności związane z gromadzeniem materiału dowodowego; działania prokuratury zmierzają do tego, aby ustalić sprawcę zdarzenia i przeprowadzić działania procesowe w tym zakresie - powiedział prokurator.