Co najmniej ośmiu z kilkunastu zatrzymanych wczoraj w Zabrzu pseudokibiców usłyszy zarzuty napaści i znieważania policjantów, a pozostali najprawdopodobniej – naruszania porządku publicznego. Dziś przed południem zabrzańska policja rozpocznie przesłuchania kibiców, którzy wszczęli wczoraj burdy na stadionie Górnika.

REKLAMA

Zatrzymanie kilkunastu osób to zaledwie początek, jak zapowiadają funkcjonariusze. Dopiero dzisiaj policjanci zaczną przeglądać nagrania wideo zrobione podczas wczorajszych zajść. Widać na nich wyraźnie, jak najbardziej agresywni chuligani niszczą reklamy i atakują ochroniarzy oraz policję. Łącznie w zamieszkach przed meczem, w jego trakcie i po jego zakończeniu brało udział kilkadziesiąt osób i część z nich na pewno zastanie jeszcze zatrzymana.

Burdy wybuchły wczoraj przed meczem Górnika Zabrze z Piastem Gliwice. Pod koniec pierwszej połowy spotkania pseudokibice Górnika wtargnęli na bieżnię, zniszczyli część stadionowych reklam i ruszyli w kierunku kibiców Piasta Gliwice. Arbiter przerwał wówczas mecz, a zawodnicy zeszli do szatni. Grę wznowiono po 10-minutowej przerwie, kiedy sytuacja na trybunach się uspokoiła. Druga połowa spotkania przebiegła bez zakłóceń.