32-letni obywatel Gruzji Aslani L. usłyszał zarzut zabójstwa 27-letniego Filipa z Olsztyna. Mężczyzna w nocy z 17 na 18 października na ulicy Krasickiego zaatakował swoją ofiarę nożem. Zadał Filipowi 6 ciosów w plecy. Jak nieoficjalnie ustalił dziennikarz RMF FM Piotr Bułakowski, sprawca i jego ofiara nie znali się.

REKLAMA


Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Olsztyńska policja prosi o pomoc

Reporter RMF FM Piotr Bułakowski informuje, że Gruzin przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień.

Śledczy nadal ustalają przebieg całego zdarzenia.

Jak usłyszał nasz dziennikarz od Krzysztofa Stodolnego z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, 32-latek zaatakował 27-latka na chodniku, kiedy ten wracał od znajomego. Zadał mu 6 ciosów nożem w plecy.

Uszkodzenie płuc doprowadziło do śmierci 27-latka, który zmarł kilka dni później w szpitalu.

Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM, mężczyźni nie znali się.

32-latek został już aresztowany na 3 miesiące, grozi mu dożywocie.

Policjanci podziękowali "wszystkim zaangażowanym w poszukiwanie sprawcy". O ataku nożownika w dzielnicy Jaroty w Olsztynie poinformowała opinię publiczną rodzina Filipa, która za pośrednictwem mediów społecznościowych apelowała do świadków zdarzenia o pomoc w namierzeniu i zatrzymaniu nożownika.

Po kilku dniach do apelu rodziny dołączyła policja, która upubliczniła nagrania z monitoringów i prosiła o pomoc w dotarciu do nagranych osób. Na razie policja nie informuje, jaki związek z zabójstwem miały upublicznione nagrania.