"Z PO jest jak z demokracją, ma kupę wad, jest niedoskonała, ale nie wynaleziono niczego lepszego" - powiedział premier Donlad Tusk podczas konwencji Platformy Obywatelskiej w Gdańsku, którą zorganizowano z okazji 10-lecia partii. Polityk przepraszał też za wszystkie błędy i zaniechania.
Zbudowaliśmy rząd, który popełniając błędy i mając sukcesy na koncie idzie do Polaków wyprostowany i z podniesionym czołem - podkreślił Donlad Tusk.
Podkreślił również, że jest najszczęśliwszym człowiek na ziemi, gdy myśli, że udało mu się utrzymać i zdobyć sympatie kilku nowych ludzi po czterech latach ciężkiego rządzenia. Naprawdę, to jest chyba powód do dumy. Nie ma nic wspanialszego, niż poczucie , że rodacy są z tobą, z nami. To jest naprawdę wspaniała chwila - skomentował.
Wczoraj z premierem Norwegii byłem w Gdańskiej Stoczni Remontowej i obok - w dawnej Północnej, gdzie buduje się znowu statki. Spotkałem dumnych, szczęśliwych stoczniowców. Ze stoczniami, tak jak z wieloma innymi sprawami w Polsce - my jesteśmy od tego, żeby nawet kiedy najostrzej nas krytykują, podejmować twarde, odważne decyzje, ale po to, żeby później móc zacząć od nowa robić rzeczy dobre - powiedział premier w gdańskiej Ergo Arenie.
Na Śląsku, na Mazowszu, na Podkarpaciu, nie muszę się już tłumaczyć z tego, że do stoczni dopłaca się pieniądze. One stają na nogi, zaczynają konkurować nie tylko niską ceną, ale jakością, szybkością usługi. Wiecie, jacy tam dumni są ludzie? - mówił Tusk.
Mnie nie sposób zaczarować, ja wiem, że prezydencja to nie jest rzecz, od której zależy przyszłość Polski. Ja wiem, że my prezydencją, czyli tymi rządami w Europie nie nakarmimy dzieci, nie zbudujemy szkół, ani dróg. Ale to nie my sobie dzisiaj wbijamy do głów, że polska prezydencja to jest wielka szansa dla Europy, czy dla Polski. Słyszę w każdej stolicy europejskiej apel do Polski: jesteście dzisiaj liderem europejskim, musicie zrobić wszystko, żeby Unia Europejska przetrwała ten ciężki czas - stwierdził lider PO.