O 11 przestępstw, głównie o podłożu seksualnym oskarżyła krakowska prokuratura Wojciecha W. Mężczyzna obserwował młode kobiety w krakowskich autobusach i tramwajach a potem je atakował. Działo się to od września ubiegłego roku do lipca tego roku.

REKLAMA

Kiedy kobiety wsiadały z pojazdów komunikacji miejskiej mężczyzna obserwował je a potem na nie napadał. Grożąc nożem lub innym narzędziem siłą doprowadzał je do poddania się tzw. innym czynnościom seksualnym lub do obcowania płciowego. W śledztwie ustalono, że pokrzywdzonymi było siedem kobiet; czterem z nich oskarżony groził, by nie zawiadamiały organów ścigania - mówi Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury. W czasie pierwszego przesłuchania Wojciech W. przyznał się, że wielokrotnie dopuszczał się podobnych czynów, dlatego prokuratura za pośrednictwem mediów publikowała jego wizerunek z apelem do pokrzywdzonych o zgłaszanie się - dodaje.

Po uzupełnieniu zarzutów skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Jak informuje prokuratura, w razie zgłoszenia się kolejnych pokrzywdzonych wobec Wojciecha W. zostanie przeprowadzone kolejne postępowanie. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.

ug