Przez pierwszych pięć miesięcy tego roku na polskich drogach doszło do 504 wypadków z udziałem motocyklistów - podała Komenda Główna Policji. Zginęły w nich 44 osoby.

REKLAMA

Policja podkreśla, że główne przyczyny wypadków z udziałem motocyklistów to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, a także nieprawidłowe wyprzedzanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.

Od stycznia do końca maja na polskich drogach doszło do 504 wypadków z udziałem motocyklistów. Zginęły w nich 44 osoby.

Jak przekazał nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, w pierwszych pięciu miesiącach poprzedniego roku doszło do 515 wypadków, w których zginęło 46 osób. Tegoroczne dane są zatem minimalnie niższe niż te z 2022 r.

Według danych KGP w ubiegłym roku kierujący motocyklami najczęściej uczestniczyli w wypadkach w czerwcu i sierpniu. Największą liczbę wypadków zanotowano w czerwcu - 323 i w sierpniu - 300. Najwięcej osób zginęło w sierpniu - 29. A te miesiące są jeszcze przed nami - podkreślił nadkom. Opas. Zwrócił uwagę, że bezpieczeństwo motocyklistów zależy również od kierowców innych pojazdów.

W okresie, gdy na drogach pojawia się coraz więcej jednośladów, powinni oni pamiętać o obserwacji drogi i spoglądaniu w lusterka. Ważne jest również, by zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu i kierunku jazdy oraz swoim stylem jazdy nie zmuszać kierującego jednośladem do gwałtownego hamowania, co może doprowadzić do utraty panowania nad motocyklem - sugerował.

Trwa policyjna akcja pod nazwą "Jednośladem bezpiecznie do celu". Jej głównym celem jest zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo użytkowników pojazdów jednośladowych.