Dwie osoby ranne we wczorajszym wypadku samochodowym pod Gnojnikiem w Małopolsce nadal znajdują się w ciężkim stanie. W szpitalach przebywa jeszcze sześć z ośmiu ofiar, które ucierpiały w zderzeniu busa z samochodem dostawczym. W wypadku zginęły trzy osoby - dwie na miejscu, a jedna zmarła w drodze do szpitala.

REKLAMA

Najpoważniej ranna jest dziewczyna przewieziona do centrum urazowego w Krakowie. Ma urazy wewnętrzne i jeszcze wczoraj przeszła operacje. Jej stan lekarze określają jako ciężki, ale stabilny.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Na oddziale intensywnej opieki medycznej znajduje się także kobieta przewieziona do szpitala wojewódzkiego w Tarnowie. Wciąż nie ustalono jej tożsamości.

Cztery lżej ranne pacjentki znajdują się na oddziałach szpitali w Brzesku i Bochni, ale niewykluczone, że przynajmniej część z nich jeszcze dzisiaj będzie mogła wrócić do domów. Lekarze zdiagnozowali u nich złamania, potłuczenia i zadrapania. Muszą jeszcze przejść konsultacje, które rozstrzygną, czy mogą opuścić szpital. Dwie osoby, które zostały najlżej ranne, po opatrzeniu ran zostały już wypisane do domu.

/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /
/ PAP/Jacek Bednarczyk /

(mpw)