​Policjanci z lubelskiego CBŚP przy współpracy z UCS rozbili gang, który zajmował się odbarwianiem oleju opałowego, który następnie wprowadzali na rynek jako olej napędowy. Na ich działalności państwo mogło stracić ponad 10 milionów złotych.

REKLAMA

Grupa działała od grudnia 2015 roku do października 2016 roku w kilku województwach. Kupowali poza granicami kraju oleju opałowy, który według dokumentów miał być transportowany do innego państwa, a przez Polskę miał jedynie przejeżdżać. W rzeczywistości był u nas odbarwiany, a następnie przepompowywany do cystern jako olej napędowy. Następnie rozwożono go do stacji paliw na całym kraju, gdzie był sprzedawany jak normalne paliwo.

Pierwsze zatrzymania miały miejsce w połowie października 2016 roku. Trzech członków gangu złapano na gorącym uczynku w Bełchatowie. Tam zabezpieczono urządzenia wykorzystywanie do odbarwiania oleju, a także ciągnik siodłowy wraz z cysterną z zawartością około 30 tysięcy litrów substancji ropopochodnej.

W ostatnim czasie policja zatrzymała kolejnych podejrzanych, w tym organizatorów, pomocników, jak i kierowców współpracujących z gangiem. Łącznie w ręce policji wpadło 15 osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty, a czterech podejrzanych trafiło do aresztu.

(az)