Ośrodek socjoterapii w małopolskiej Łysej Górze na razie nie zostanie zlikwidowany. Jego wychowankowie muszą opuścić placówkę. To decyzja radnych starostwa w Brzesku. W Łysej Górze doszło do zbiorowego gwałtu, buntu wychowanków oraz próby samobójczej.

REKLAMA

Radni postanowili na co najmniej pół roku zawiesić działalność ośrodka. W ciągu najbliższych tygodni, wszyscy wychowankowie zostaną przeniesieni do innych placówek. Ośrodek w Łysej Górze opustoszeje a jego pracownicy zostaną wysłani na szkolenia.

Na wiosnę radni jeszcze raz spotkają się w sprawie przyszłości placówki. Sprawdzą wtedy kompetencje wychowawców i skontrolują ośrodek. Jeśli okaże się, że wszystkie dotychczasowe błędy zostaną naprawione, ośrodek otrzyma ostatnią szansę. W przeciwnym razie zostanie zlikwidowany.