Dwóch braci zostało rannych po wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym w Łukowej, koło Kielc. Mężczyźni trafili do szpitala.
Dwie osoby zostały ranne w wyniku wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym w miejscowości Łukowa, koło Kielc. Do eksplozji doszło po godzinie 8.
Pierwsi na miejsce wybuchu przyjechali strażacy - ochotnicy z OSP Wolica. To oni pomogli wydostać się z domu trzem mężczyznom. Dwaj bracia trafili do szpitala. Są poparzeni. Ich ojcu nic się nie stało.
Na miejscu pracuje obecnie dziewięć zastępów straży pożarnej, czyli 43 osoby. Wśród nich są strażacy ze specjalistycznej grupy poszukiwawczo - ratowniczej z Kielc.
Wybuch był na tyle silny, że zawaleniu uległa jedna trzecia budynku. Obecnie trwa przeszukiwanie gruzowiska. Chcemy upewnić się, że w budynku nie przebywały inne osoby- powiedział Marcin Nyga, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.
Z informacji RMF FM wynika, że budynek nie będzie się nadawał do zamieszkania ale to potwierdzi Inspektor Nadzoru Budowlanego.