Senat odrzucił kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Poseł Prawa i Sprawiedliwości jest kolejnym już kandydatem walczącym o to stanowisko.

REKLAMA

W głosowaniu wzięło udział 99 senatorów. 48 poparło kandydaturę Wróblewskiego. Przeciwnych było 49, a dwójka deputowanych wstrzymała się.

Za kandydaturą Wróblewskiego zagłosowało 48 senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwnych było 41 senatorów Koalicji Obywatelskiej, 2 senatorów PSL-Koalicji Polskiej, jeden senator Polski 2050, dwoje senatorów Lewicy i trzech senatorów niezrzeszonych. Nie głosował jeden senator KO (Robert Dowhan), a wstrzymał się deputowany PSL Jan Filip Libicki i niezrzeszona Lidia Staroń.

Oznacza to, że nowego RPO nie udało się wybrać już po raz czwarty.

Po głosowaniu Wróblewski zwracając się do senatorów podziękował "za wiele spotkań, rozmów" które z senatorami odbył w ostatnich tygodniach.

To był bardzo dla mnie też inspirujący czas. Mam nadzieje, że Senat w kolejnym podejściu wyrazi zgodę i powoła Rzecznika Praw Obywatelskich dlatego, że jest to ważna funkcja. Duża odpowiedzialność i wielka strata dla obywateli jeśli instytucja nie może normalnie działać - powiedział poseł PiS.

Sejm wybrał Wróblewskiego na RPO 15 kwietnia. W głosowaniu przepadły kandydatury prawnika Sławomira Patyry i działacza społecznego Piotra Ikonowicza. By jednak mógł on objąć urząd Rzecznika, jego kandydaturę musiał zaakceptować jeszcze Senat.

Wybór RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu ubiegłego roku upłynęła kadencja RPO Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny. Straci on moc po trzech miesiącach od publikacji wyroku.

Parlament wcześniej już trzykrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni, nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody.

RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.