Mieszkanie za związanie się z miastem - taką transakcję proponują znanym osobom świata kultury czy nauki największe miasta w Polsce. W ten sposób chcą budować swój wizerunek "miasta z duszą". Pojawiają się przy tym wątpliwości: kto jest "osobą wybitną" i kto powinien o tym decydować?

REKLAMA

Gmina Wrocław zaoferowała mieszkania Tadeuszowi Różewiczowi, historykowi Normanowi Daviesowi czy Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu. Te decyzje nie budziły najmniejszych wątpliwości.

Jednak w ostatnich latach w ten sam sposób mieszkania komunalne przyznano działaczowi lokalnego klubu tenisowego czy przewodniczącemu rady jednego z osiedli.

Tymczasem we Wrocławiu ponad 3,5 tys. osób czeka w kolejce na mieszkania komunalne. Dlatego pytanie: kto i dlaczego uznał nieznane osoby za "wybitne" i niezbędne miastu" powtarza się ostatnio często. Odpowiedź na nie próbował znaleźć reporter RMF Maciej Sas:

foto RMF

09:15