​Trzydzieści morderstw i niezliczone napady rabunkowe - wszystkie te zbrodnie popełniła jedna rodzina z Rosji - ustalił "Fakt". Zapraszamy do przeglądu czwartkowej prasy.

REKLAMA

Rosjanka Inesa Tawierijewa, jej mąż i dwie córki przez 6 lat bestialsko mordowali niewinnych ludzi, w tym kobiety, dzieci i sześciu policjantów - podał "Fakt".

Inesa była kiedyś przedszkolanką, a młodszy od niej o 11 lat mąż - dentystą. W zbrodniczy proceder wciągnęli dzieci - uczestnicząca w bandyckich eskapadach córka ma ledwie 13 lat. Banda Inesy zabijała w okrutny sposób. Wśród ich ofiar jest m.in. rodzina z dwójkę dzieci w wieku 7 i 11 lat. Podczas innego napadu bestialsko torturowali dwie nastolatki - ustalił "Fakt".

W czwartkowym "Fakcie" znajdziemy także informacje o wyjątkowo niesprzyjającej pogodzie. Ciśnienie ma być rekordowo niskie - spadnie do 990 hektopaskal. Będzie to powodowało nie tylko bóle głowy, ale także senność. Niskie ciśnienie może także powodować omdlenia. Warto więc pić mocniejszą kawę i herbatę. Kofeina podnosi ciśnienie i tym samym sprawi, że poczujemy się lepiej.

"Gazeta Wyborcza"

Wbrew powszechnemu przekonaniu uczniowie mogą chcieć jednej i drugiej. Ale wielu dyrektorom szkół wygodniej nie informować o tym rodziców - ustaliła "Gazeta Wyborcza". Wielu rodziców chce, by ich dzieci chodziły i na religię, i na etykę. - Czemu musimy wybierać? - pytają. Nie muszą, przepisy pozwalają na łączenie obu przedmiotów - wyjaśnił "Gazecie Wyborczej" resort edukacji. Dyrektorzy szkół i nauczyciele są jednak nieubłagani i często wprowadzają w błąd.

"Gazeta Wyborcza" przed wyborami w Niemczech opisuje niechęć wobec Angeli Merkel. W Templinie - mieście, w którym wychowywała się kanclerz - na słupach wisi: "Angela, zapomniałaś o rentach ludzi ze wschodnich Niemiec". To hasło postkomunistycznej Lewicy - partii, która od lat rządzi na tym terenie, wykorzystując sentyment do NRD. Przypomina, że emeryci ze wschodu dostają o 10 proc. mniej niż ci z zachodu. Bezrobocie w Templinie sięga 14 proc. (średnia dla Niemiec to niewiele ponad 5 proc.), a młodzi uciekli na zachód szukać lepszego życia - napisała "Gazeta Wyborcza".

"Polska Gazeta Codziennie"

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w toczącym się od maja br. postępowaniu skazał byłego funkcjonariusza UB na cztery lata więzienia - ustaliła "Polska Gazeta Codziennie". Sędzia Jakub Kościerzyński nie miał wątpliwości, że to właśnie 92-letni Henryk K. w 1945 r. brutalnie torturował żołnierzy Armii Krajowej podczas przesłuchań w podziemiach budynku przy ul. Markwarta w Bydgoszczy. Dziś żyje już tylko jeden z trzech skatowanych przez oficera więźniów.

Henryka K. o bestialskie znęcanie się nad więźniami oskarżono już w 1992 r., jednak pierwszy wyrok skazujący w tej sprawie zapadł dopiero w 2010 r. i został uchylony w apelacji - podała "PGC".

"Polska Gazeta Codziennie" w czwartkowym wydaniu pisze także o festiwalu filmowym. Akademia Obrony Narodowej, obok Filmoteki Narodowej oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, jest organizatorem IV edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych. Natomiast pieniądze na projekt przekazały ministerstwa: Kultury, Obrony Narodowej i Edukacji, a także Urząd ds. Kombatantów.
Podczas inauguracji festiwalu rektor AON i gen. Bogusław Pacek opowiadał o tym, że nastał czas filmów o polskich patriotach. Tymczasem w programie festiwalu znalazły się takie pozycje, jak "Syberiada polska" w reż. Janusza Zaorskiego. O filmie było głośno, gdy okazało się, że jego scenariusz został oparty na powieści stalinowskiego prokuratora wojskowego Zbigniewa Domino - podała "Polska Gazeta Codziennie".