"Chcemy Europy..." - pod takim hasłem ulicami Warszawy przeszła 18. Parada Schumana, zorganizowana jak co roku w ramach obchodów międzynarodowego Dnia Europy. Idący w paradzie skandowali m.in. "Jesteśmy w Unii, jesteśmy dumni" czy "Chcemy Polski europejskiej". Szef Rady Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana Piotr Nowina-Konopka przekonywał zaś, że "tylko wrogowie Polski mogą być wrogami Unii Europejskiej".

REKLAMA

Parada Schumana wystartowała po godzinie 11:30 i przy dźwiękach bębnów przeszła Krakowskim Przedmieściem, Miodową, Senatorską, Wierzbową, Moliera i Królewską na Krakowskie Przedmieście, gdzie na Skwerze Hoovera zostało zorganizowane Miasteczko Schumana - w nim odbywały się konkursy i akcje informacyjne.

Tematem przewodnim tegorocznego Miasteczka była młodzież w Unii Europejskiej i wyzwania, jakie stawia przed nią współczesny świat. Można było posłuchać otwartych debat poświęconych młodzieży w UE: m.in. o tym, na kogo głosują młodzi ludzie, jakiego typu pracę chcą mieć, dlaczego wyjeżdżają za granicę i czy mamy dziś konflikt pokoleń.

Zdecydowaną większość uczestników parady stanowili młodzi ludzie: uczniowie z różnych polskich miejscowości, którzy nieśli flagi Polski i UE, a także żółte i niebieskie baloniki nawiązujące do flagi UE. W pochodzie szli także sympatycy Komitetu Obrony Demokracji, którzy wykrzykiwali proeuropejskie hasła, m.in. "Wolna Polska europejska", "Jesteśmy w Unii, jesteśmy dumni" czy "Chcemy Polski europejskiej".

Dyrektor w Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana Rafał Dymek zaznaczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że pod hasłem tegorocznej parady - "Chcemy Europy..." - kryje się potrzeba bezpiecznej, solidarnej, demokratycznej, praworządnej, innowacyjnej, a także wierzącej w swoje możliwości Europy. Wierzącej w to, że Europa może być jednym z liderów światowych, jeżeli chodzi o gospodarkę, politykę czy wartości - mówił.

Jego zdaniem, Europa musi szukać dobrych rozwiązań, by odpowiedzieć na potrzeby młodych ludzi, które dzisiaj są inne, niż były kilkadziesiąt lat temu. Europa musi być młoda w tym znaczeniu, że w świecie, który jest bardzo niestabilny i obfituje w bardzo dużo politycznych wyzwań: migracje, wojny dookoła, terroryzm, Europa musi mieć siłę i chęci przeciwstawiać się skutecznie tym wszystkim wyzwaniom i zagrożeniom dookoła - podkreślił Dymek.

Zaznaczył, że parada to nie tylko świętowanie przypadającej 9 maja rocznicy złożenia przez ówczesnego francuskiego ministra spraw zagranicznych Roberta Schumana propozycji powołania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, stanowiącej fundament dzisiejszej Unii Europejskiej. Chcemy też pokazać, że w Polsce są ludzie, którym zależy na tym, żeby UE, chociaż nie jest idealna, trwała i się wzmacniała - i żeby Polska pełniła aktywną rolę w tejże UE - mówił.

Młodzi ludzie powinni zdać sobie sprawę, że ktoś może zabrać ich perspektywy, nadzieje, szanse, to, co uważają za coś oczywistego, co zawsze było dane. Tego trzeba bronić, o to trzeba dbać, bo to nie jest dane raz na zawsze i nie jest powiedziane, że zawsze będziemy mieć otwarte granice, że zawsze będziemy mieli wolny handel na świecie, który będzie się liczył z wartościami - podkreślał natomiast Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Przewodniczący Rady Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana Piotr Nowina-Konopka zaznaczył zaś, przemawiając przed pochodem, że Polska, dołączając do Unii Europejskiej, udowodniła "sobie, Europie i światu", że polski patriotyzm jest równocześnie patriotyzmem europejskim. Obchodząc Święto Europy, dajemy świadectwo obu tym patriotyzmom: zależy nam na demokratycznej i wolnej Rzeczpospolitej tak samo, jak zależy nam na zintegrowanej UE - mówił Nowina-Konopka. Tylko wrogowie Polski mogą być wrogami Unii Europejskiej - podkreślił.

Z niedowierzaniem obserwowaliśmy inicjatywę rządu, mającą na celu utrącenie naszego rodaka, wielokrotnego uczestnika Parady Schumana, Donalda Tuska, któremu UE postanowiła znów powierzyć funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej - oświadczył. Według niego, brak poparcia dla Tuska był w tej sytuacji "policzkiem wymierzonym przez polski rząd własnemu narodowi".

Lista zarzutów Konopki pod adresem rządu Beaty Szydło była jednak dłuższa - znalazły się na niej także: "poniewieranie Konstytucji, dzielenie obywateli na kategorie i sorty, kolesiostwo, szczucie na sędziów, nauczycieli i artystów, przyzwolenie dla aktów nacjonalizmu, nienawiści i nietolerancji".

Nowina-Konopka ocenił również, że "żądanie wsparcia finansowego (od UE) i równoczesne zaprzeczanie wszystkiemu, co jest podstawową wartością UE, jest zwykłą nieprzyzwoitością".

Podkreślał obowiązek przyczynienia się do rozwiązania "kryzysu świata i Europy". Musimy UE wzmocnić, nie zaś osłabić. Mocniej zintegrować, a nie rozwodnić pod bardzo przewrotnym hasłem obrony suwerenności narodowej - mówił. Czynić to będziemy z powodu naszego patriotyzmu europejskiego, ale też polskiego, w trosce o własne interesy narodowe - zaznaczył.

Oficjalna data Dnia Europy to 9 maja: tego dnia co roku organizuje się obchody dla uczczenia pokoju i jedności w Europie. Dokładnie tego dnia 67 lat temu ówczesny francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman ogłosił plan powołania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, stanowiącej fundament dzisiejszej UE.


(e)