Podział łupów w spółkach Skarbu Państwa stał się już polską tradycją. Nie odstępuje od niej rząd Prawa i Sprawiedliwości, który umieszcza swoich ludzi w co ważniejszych i bogatszych firmach. 4 lata temu kadry wymieniał SLD…

REKLAMA

Personalna karuzela najszybciej ruszyła w strategicznych spółkach. Do rady nadzorczej PKN Orlen trafił Adam Pawłowicz, prawicowy spec od mediów. Gazem zajmować się będzie Wojciech Arkuszewski, doradca Lecha Kaczyńskiego, a Sławomir Skrzypek, zastępca prezydenta Warszawy od niedawna jest wiceprezesem PKO BP. W sumie od powstania nowego rządu osoby związane z PiS-em trafiły do czterech państwowych firm.

Dla porównania. 4 lata temu, w czterech pierwszych tygodniach rządów Leszka Millera władze zmieniły się w 7 spółkach – tych samych, w których teraz dochodzi do wymiany kadr, czyli PKN Orlen, PKO BP, KGHM i PGNiG. Najciekawszy jest przykład Poczty Polskiej – tam władze zmieniają się dokładnie wtedy, gdy zmienia się rząd. Było tak 8 lat temu, cztery lata temu i pewnie będzie tak za 4 lata. To taka nasza nowa świecka tradycja…